Zdecydowana większość piękności pamięta jeszcze czasy, kiedy modne bywały czarne kozaki z nosami tak spiczastymi, jak zakopiańskie kierpce. Noszenie ich było pewnym sposobem na choćby chwilową oryginalność i zapewniało prawie niedostrzegalne spojrzenia zniesmaczonych członków starszego pokolenia. Współcześnie moda jest bardziej łaskawa. Aby prezentować się szykowanie, niekoniecznie trzeba posiadać w swojej ogromnej garderobie ekscentryczne pary butów. W tym sezonie przebojem są czarne botki, których prezencja w idealny sposób łączy tradycję z nowoczesnością.
Autor: Wojas
Źródło: Wojas
Głęboki odcień czerni uwypukla ich gustowność i czyni je niezwykle praktycznymi, bo nie brudzą się tak łatwo, jak te jasne czy całkiem białe. Czarne botki włoży tak dyrektorka gimnazjum na uroczysty apel w Dniu Nauczyciela, jak i gimnazjalistka, która udaje się ze swoim kawalerem na całonocną potańcówkę. Będą one pasować do prawie każdych szortów i większości płaszczyków, a kiedy niewielka warstwa śniegu pokryje chodniki, będą pięknie kontrastować z bielą otoczenia.
Czarne botki będą fantastycznie komponować się z krótką spódniczką lub każdą inną w monolitowym kolorze. Pomysłowe damy tak zaprojektują swój strój, aby również na co dzień wyglądać choć odrobinę szalenie (sprawdź więcej). Czarne botki, żółta sukieneczka, czarne bolerko i szal ponownie w barwach koloru cytryny – taka kolorystyczna przekładanka sprawi, że prezentować się będziemy jak… pszczółki.
Cholewy botków wcale nie muszą ściśle przylegać do kończyny dolnej. Ważne bywa to, by posiadały porządne zapięcie, najlepiej na zamek. Czarne botki mogą mieć ledwie widoczne obcasy, długie szpilki lub 10-centymetrowe koturny, a niektórzy zakupią te na prawie płaskiej podeszwie. Wszystko zależy od okazji, na jaką je włożymy – czasem jednak luksus musi ustąpić miejsca ekscentryczności.
Czarne botki uszyte są ze skóry naturalnej będą bardziej odporne na niepomyślne warunki
Autor: Clarks
Źródło: Clarks
pogodowe niż te z skaju i atłasu.
Niezależnie od rodzaju surowca, z którego wykonano buty, trzeba o nie jednakowo dbać i nie oszczędzać czasu na ich codzienną pielęgnację. Zwłaszcza zimową porą szczególnie zdradliwe dla obuwia są trotuary posypane solą, która szybko psuje każdy materiał (pantofelek24.pl/). Z konieczności wystarczy do czyszczenia wilgotna, delikatna ściereczka, ale dobrze jest zaopatrzyć się w te mniej lub bardziej profesjonalne, powszechnie do kupienia w sklepach obuwniczych lub zakładach szewskich, środki do pielęgnacji obuwia.